Początek spotkania nie należał do najłatwiejszych dla Kanonierów, zwłaszcza po zderzeniu Piero Hincapié i Riccardo Calafioriego. Jednak Jurriën Timber powstrzymał Thierno Barry'ego przed oddaniem strzału po niepewnym wybiciu głową Williama Saliby po długim wrzucie z autu.
Martín Zubimendi oddał pierwszy strzał Arsenalu dopiero w 19. minucie, gdy Michael Keane skierował piłkę pod jego nogi, ale uderzenie poszybowało wysoko nad poprzeczką. Chwilę później Gyökeres główkował niecelnie, a drużyna Mikela Artety zaczęła przejmować inicjatywę.
Goście otrzymali szansę na objęcie prowadzenia, gdy Jake O’Brien zagrał piłkę ręką, próbując wybić dośrodkowanie z rzutu rożnego Declana Rice'a. Gyökeres pewnie wykorzystał rzut karny w 27. minucie, zdobywając swoją pierwszą bramkę po powrocie po kontuzji.
Arsenal po objęciu prowadzenia niemal całkowicie kontrolował przebieg gry, długo utrzymując się przy piłce, ale nie przekładało się to na poważniejsze zagrożenie pod bramką Jordana Pickforda – strzał Rice'a z dystansu był niecelny, a Bukayo Saka główkował obok słupka.
Everton po przerwie wyszedł na boisko z dużą determinacją. Strzał Carlosa Alcaraza trafił w Barry'ego, a chwilę później James Tarkowski musiał wybijać piłkę z linii bramkowej po świetnej akcji Saki i Timbera. Alcaraz następnie minimalnie chybił po zamieszaniu w polu karnym Arsenalu, a Barry wciąż sprawiał sporo problemów defensywie gospodarzy.
Kanonierzy z czasem zaczęli stwarzać coraz więcej okazji, choć zarówno Leandro Trossard, jak i Zubimendi trafili w słupek, a drużyna Davida Moyesa wciąż miała nadzieję na wyrównanie. Keane dwukrotnie skutecznie powstrzymał Sakę w groźnych sytuacjach, a Pickford wybił jego dośrodkowanie z rzutu rożnego.
Arsenal jednak spokojnie dowiózł prowadzenie do końca, odnosząc trzecie z rzędu zwycięstwo we wszystkich rozgrywkach i wracając na pozycję lidera Premier League przed Manchesterem City. Dla Evertonu to druga porażka z rzędu, choć obie przyszły w starciach z drużynami z czołowej czwórki. Everton pozostaje jednak w pierwszej dziesiątce na święta.

