Thomas Muller przyznaje, że jest "zbyt leniwy", by uczyć się angielskiego

Müller nie stawia nauki angielskiego na pierwszym miejscu, mieszkając w Stanach Zjednoczonych
Müller nie stawia nauki angielskiego na pierwszym miejscu, mieszkając w Stanach ZjednoczonychChris Arjoon / Zuma Press / Profimedia

Napastnik Thomas Muller wyznał, że nauka angielskiego nie jest dla niego priorytetem, podczas gdy cieszy się życiem w Vancouver Whitecaps.

Na początku tego miesiąca Vancouver ogłosiło przedłużenie kontraktu z Mullerem do 2026 roku, ponieważ idol Bayernu Monachium zdecydował się pozostać w MLS.

W wieku 36 lat Niemiec będzie Zawodnikiem Wyznaczonym w nadchodzącym sezonie, ale mimo że zostaje w klubie przynajmniej na kolejny rok, przyznaje, że nie przykłada się do nauki lokalnego języka.

"Szczerze mówiąc, widzę u siebie zniechęcenie do tych samych rzeczy, co w domu. Na przykład naprawdę miałem zamiar ćwiczyć angielski z aplikacją. Chciałem się przyłożyć, żeby szybko zrobić postępy. Ostatecznie jednak zauważyłem, że dni po prostu mijały. Miałem nawet sporo wolnego czasu, ale po prostu jestem zbyt leniwy, żeby korzystać z tej aplikacji", wyznał.

Zawodnik dodał też, że niewielka bariera językowa nie przeszkadza mu w dobrej zabawie z kolegami z drużyny.

"Powiem tak: nie rezygnuję z głupich komentarzy nawet po angielsku. A z kilkoma błędami gramatycznymi brzmią one jeszcze dziwniej niż w domu", zażartował.

Muller powalczy o tytuł w kolejnym sezonie, po świetnym początku w kanadyjskim klubie, gdzie w 12 meczach MLS zdobył osiem bramek i zaliczył trzy asysty.